Igrzyska Śmierci!

O godz. 18:00 zgromadziłyśmy się na Farmie Steva. Miły i ciepły głos właścicielki rozbrzmiał w naszych słuchawkach. Około godziny 18:10 dowiedziałyśmy się że dziś zagramy w Igrzyska Śmierci. Gra składa się z 3 etapów, ale wyrobiłyśmy się z 2. Pierwszy etap odbył się w DUD. Star Stable standardowo starało się nam zrobić na złość i u niektórych klubowiczek pojawił się błąd sieci.

Właścicielka była na koniu z 15 poziomem, a my musiałyśmy uciekać z przysłowiowego "buta". Ten etap był bardzo emocjonujący i śmieszny. Ostatecznie wygrały 3 członkinie.

Drugi etap odbył się w Zielonej Dolinie. Ten etap polegał na zabawie w chowanego były 3 osoby szukające (nasze kochane stażystki). Na schowanie się miałyśmy 5 minut. Nasza kreatywność zaskoczyła nas same, jeśli chodzi o kryjówki. W ciągu poszukiwań w których wspierały osoby złapane. Zostały aż 4 osoby!

Spotkanie przebiegło w bardzo miłej i istnie świątecznej atmosferze.

Annalisa Moutainforce